Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna www.n469ruto.fora.pl
o naruto
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sasuke
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna -> Naruto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pina
Gość






PostWysłany: Pon 22:28, 11 Sty 2010    Temat postu:

Wypowiedzi Itachi'ego z mangi(parafrazuje):
1. Sasuke jest czarno-biały i każdy może go pomalować jak chce.
2.M. Sharingan - im częściej go używasz tym bardzie pochłania cię ciemność.

Tyle powiem na ten temat! No i oczywiście popieram i zgadzam się z MartY.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:47, 22 Sty 2010    Temat postu:

Na samym początku chce przeprosic, ze tak dlugo musialas czekac na moja
odpowiedz. Mialem dosc sporo na glowie i na forum w ogole nie wchodzilem.

Zacznijmy od tego z czym sie z Toba zgadzam:

Cytat:
ale nie musiał przy tym wszystkim odtrącać przyjaciół i iść od razu do orochimaru. Kakashi nawet chciał mu pomóc w swoi celu...podejrzewam że Naruto by mu pomugł.Ale nie....Sasuke musiał udowodnić że jest lepszy od Itachiego.Nie pomyślał on nigdy że będzie lepszy od niego jeśli nie wybierze tej samej drogi co brat.Na początku anime nawet tak było...no ale sie zepsuło.


Cytat:
dochodzimy do momentu kiedy Sasuke dowiaduje się prawdy o bracie. Dlaczego chce zaprzepaścić jego wysiłki??Po co ma zabijać ludzi których Ita starał się ratować. Tutaj go nie rozumiem.Widzi że jego brat jest dobry...nawet jeśli wychowałby się w tej jego dobroci, to może nawet wtedy chciałby zniszczyć Konohe?? Tego nie wiemy i nie chce się znowu z wami sprzeczać.


Cytat:
ja oddzielam Sasuke na dwie osoby : na osobe z pierwszej serii i na osobę z drugiej serii.


Do tego jedna uwaga. Zgadzam sie, ze teraz to praktycznie dwa rozne
charaktery, ale nie zapominajmy, ze to wciaz ta sama osoba, w ktorej
dorosly i wziely gore emocje i cechy negatywne, ale wciaz jest szansa
na nawrocenie, w ktore ja gleboko wierze i mam nadzieje, ze do niego
dojdzie, dlatego uwazam, ze NIE wolno tej postaci przekreslac i jednoznacznie
sklasyfikowac jako "stracona".

Cytat:
Wina Sasuke jest w tym że tak łatwo się poddaje, że nie tyle co się poddaje ale rani tym innych. Czasami zachowuję się jakby jego interes był najważniejszy.


Cytat:
Zaś Sasuke widzi tylko swoję krzywde, tylko to że on stracił rodzinę, nie zapytał się nigdy wcześniej jakie dzieciństwo miał Itachi


A teraz to z czym sie nie zgadzam:P

Cytat:
Kyou według mnie , nie chciałą powiedzieć że ich znienawidził, tylko to że przez nich wszystkich był samotny i nawet jeśli go otrącili dzisiejszego dnia są jego przyjaciółmi. Mógł równie dobrze nie wybaczyć im tego, że został skazany na samotność...ale to zrobił, to czyni go bohaterem mangi.
Tak, jak najbardziej mógłby ich zabić, ulegając kyuubiemu ponieważ demon to 100% zła.


Napisalas dokladnie to samo co Kyou (w sensie znaczenia) i w tym calym
cytacie zaprzeczylas sobie. To co jest podkreslone na czerwono zaprzecza
reszcie. NIE wybaczyl im, bo nigdy ich nie znienawidzil, jedyna osoba jakiej
wybaczyl to Pain i nikt poza tym (nie licze postaci z fillerow).

Cytat:
Tak nagle kyuubi przemawia do niego żeby ich za to ukarać. Hmmm To jeszcze dzieciak, robi to co kazał mu lis bo uważa go za przyjaciela , no nie xd ? Nie piszcie mi że to jest nie możliwe, bo kyuubi nigdy się nie objawił jak był mały, albo coś w stylu że nie był do końca rozwinięty żeby coś tam, coś tam.... Po prostu Naruto zawsze miał kyuu w sobie i zawsze mógł mu ulec...


Niestety musze tutaj sie z Toba na calej lini nie zgodzic, bo pieczec byla
zbyt mocna i Naruto nie byl w stanie jej przelamac, dopiero silne przezycie
jakim byla "smierc" Sasuke uwolnilo moc lisa i niestety z tym nie da sie polemizowac
tylko trzeba przyjac jako fakt.

Cytat:
Dlatego że Oro jakby nawet Itachi był dobry, to chciałby on jego ciała...a wiemy że zaopiekował się Saskiem bo chciał jego ciało ,ponieważ po pierwsze posiadał sharingana, a po drógie był to brat Itachiego więc mieli ze sobą coś wspólnego (np.Geny xD). Więc Sasek, bynajmniej według mnie, by na końcu wylądował u Oro niezależnie od tego czy Ita zabił rodzine czy nie...czy Sasuke chciał być silniejszy od brata czy nie....liczyło się tu raczej pragnienie orochimaru. Oczywiście Itachi jako starszy brat mógłby uratować Sasuke...ale Oro zrobił by tak wszystko że Sasek sam chciałby iść do niego, tak jak było w oryginale (czyli przeklęta pieczęć, obiecał mu to co chciał, itd).


Gdyby bylo jak mowisz to czemu Orochimaru chcialby akurat cialo Sasuke,
a nie kogos innego z klanu, ktorego mozna by latwiej omotac i przejac??
Myslisz, ze Orochimaru rzucilby sie na syna Przywodcy klanu Uchiha,
ktorego notabene brat byl geniuszem na pokroj Madary?? Nie wydaje mi sie,
zeby Orochimarubyl samobojca... Poza tym pewnie wolalby przejac np. takiego
Shisui, ktoreg sharingan sam w sobie byl nie zwykly, czemu akurat jego
wybor mial pasc na Sasuke?? Padl on dlatego, ze byl on OSTATNIM
Uchiha, ktorego Oro mial szanse przejac i tylko dlatego.

Połacze teraz Twoje dwie wypowiedzi w jeden cytat:

Cytat:
Po prostu uważam....

....że jego dzieciństwo nie ma nic wspólnego z jego decyzjami. Bo osoba się rodzi z pewnymi cechami, a cechą Sasuke było uleganie. Czy byłby wychowany w ciepłej rodzinie, i tak wpadłby w szpony Orochimaru.

Nie mam nic do tego że uważacie że mieli różne dzieciństwa, ale tłumacząc wam że los Sasuke był już napisany i to dawno...


(Hipotetycznie!) Nawet gdyby Orochimaru wybral sposrod CALEGO klanu
Uchiha Sasuke i probowal go przekabacic na swoja strone, to jakich argumentow
by uzywal??
Dam Ci moc, ktora pozwoli Ci przewyzszyc brata i go zabic?? Nie,
poniewaz Sasuke nie mialby powodu, zeby Itachiego zabic - swojego
ukochanego brata?? Nie ma takiej opcji. Nawet gdyby chodzily mu mysli
o tym, zeby w latwy sposob zdobyc moc i stac sie silniejszym od Itachiego
to watpie, aby jego odejscie nie wzbudzilo szumu w klanie i Oro dlugo by
nie pozyl:P. Poza tym watpie, zeby chcial odejsc do Weza i zdobyc moc
i sile tylko i wylacznie dla samego faktu bycia potezniejszym od brata...
Wiemy, ze i tak pomimo treningu u Oro silniejszy nie byl.

Nie widze podstaw i motywow, dla ktorych Sasuke chcialby przejsc do Orochimaru
mogac trenowac w jednym z najsilniejszych klanow w Konoha i swiecie
Shinobi.

Teraz odnosnie tej wypowiedzi:

Cytat:
Tamten post był do Reddo nie do cb -.- bo od niego się zaczęło to pytanie, poczytaj sobie wcześniejsze i zobaczysz. Pina odpowiedziała coś w co nie uwierzyli i zaczęli wypytywać. Ja osobiście tamto pytanie

reddo napisał:

Co do Sasuke
Czy ty na jego miejscu patrzyłabyś na tę sprawę z obiektywnego punktu widzenia?
Najważniejsza dla ciebie osoba stoi nad ciałami twoich rodziców i oznajmia ci, że wybiła całą rodzinę by sprawdzić siebie, a następnie pokazuje ci to wszystko.
Co niby miało wskazywać, że Itachi jest niewinny?
Przecież sam się przyznał i szczycił tym co zrobił.
Sasuke miał pomyśleć, że jest to z jego strony jakiś wybitnie głupi żart?


Czemu moje slowa traktujesz jako wypowiedz Reddo??Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reddo




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 19:10, 23 Sty 2010    Temat postu:

'napisał'? O.o
ekhem
jestem dziewczyną xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Nie 16:21, 24 Sty 2010    Temat postu:

Ekhem....sorki Reddo....pomyliłam się...przecież wiem że dziewczyną jesteś Very HappyVery HappyVery Happy


Itachi....jak ja się cieszę żeś w końcu odpisał!!! Ja odpiszę w tygodniu...jak mi się nudzić będzie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pią 20:36, 29 Sty 2010    Temat postu:

Na początek przepraszam za błędy...jak zwykle....ale nie miałąm siły poprawiać....



Poprawiam się :
Kyou według mnie , nie chciałą powiedzieć że ich znienawidził, tylko to że przez nich wszystkich był samotny i nawet jeśli go otrącili dzisiejszego dnia są jego przyjaciółmi. Mógł równie dobrze nie darować im tego, że został skazany na samotność...ale to zrobił, to czyni go bohaterem mangi.
Tak, jak najbardziej mógłby ich zabić, ulegając kyuubiemu ponieważ demon to 100% zła.



Może być tak??

Chodzi mi o to że zaprzyjaźnił się z nimi, mimo to że go zostawili i był sam. Kiedy na przykład któryś z nich potrzebował jakiejkolwiek pomocy, Naru mógł odmówić wspominając to co było w jego dzieciństwie...ale nigdy tego nie zrobił, zawsze wszystkim pomaga i wszystkich wspiera,




Cytat: "Gdyby bylo jak mowisz to czemu Orochimaru chcialby akurat cialo Sasuke,
a nie kogos innego z klanu, ktorego mozna by latwiej omotac i przejac??
Myslisz, ze Orochimaru rzucilby sie na syna Przywodcy klanu Uchiha,
ktorego notabene brat byl geniuszem na pokroj Madary?? Nie wydaje mi sie,
zeby Orochimarubyl samobojca..."




Chciałby ciała Sasuke właśnie dlatego że był on synem Przywodcy klanu Uchiha Razz . Miał wziąść kogoś innego...jeśli wiedział ze Sasuke był dobrze szkolony...mógłby wtedy to zrobić chociażby po to aby zbawić Itachiego do siebie. Uważam że Oro miałby wtedy dużo problemów, ale miałby ich tyle samo jakby chciał jakiego kolwiek innego osobnika z klanu Uchiha, gdyż cały klan czułby się odpowiedzialny za strate. Więc konsekwencje poniósłby takie same, a mógłby zyskac coś z wyzszej półki...że się tak wyraże xD.




Cytat: "Hipotetycznie!) Nawet gdyby Orochimaru wybral sposrod CALEGO klanu
Uchiha Sasuke i probowal go przekabacic na swoja strone, to jakich argumentow
by uzywal??
Dam Ci moc, ktora pozwoli Ci przewyzszyc brata i go zabic?? Nie,
poniewaz Sasuke nie mialby powodu, zeby Itachiego zabic - swojego
ukochanego brata?? Nie ma takiej opcji. Nawet gdyby chodzily mu mysli
o tym, zeby w latwy sposob zdobyc moc i stac sie silniejszym od Itachiego
to watpie, aby jego odejscie nie wzbudzilo szumu w klanie i Oro dlugo by
nie pozyl:P. Poza tym watpie, zeby chcial odejsc do Weza i zdobyc moc
i sile tylko i wylacznie dla samego faktu bycia potezniejszym od brata...
Wiemy, ze i tak pomimo treningu u Oro silniejszy nie byl.

Nie widze podstaw i motywow, dla ktorych Sasuke chcialby przejsc do Orochimaru
mogac trenowac w jednym z najsilniejszych klanow w Konoha i swiecie
Shinobi. "





Ehhh....Sasuke trenuje 13 czy 14 lat już w klanie. Ma któryś tam poziom sharingana...ojciec dalej nie jest z niego zadowolony, dalej chce być silniejszy od Itachiego. Wystarczy ze Oro da mu posmakować mocy (przeklęta pieczęć) , a Sesek chciałby więcej. Zauważyłby ile Oro może mu dać możliwości...nie chodzi tu o zabicie Itachiego. Masz racje nie miałby powodów go zabijać...oprucz osiągnięcia lepszego poziomu sharingana,ale na to miał krótszą przecież drogę:śmierć Naruto. Musiałby go zabić, pamiętając ich walkę nad wodospadem mogłabym powiedzieć że gdyby Sasek nie miał przeklętej pieczęci, a Naru zacząłby błyszczeć ogonkiem to Sasu nie miałby szans z lisem. Na ten temat możecie myśleć co chcecie....ale takie jest moje zdanie. Więc argumentem Oro byłaby możliwość zabicia Naruto. A najgłupszy argument to chyba ucieczka przed fankami ^^ żarcik.

Kolejna rzecz...czemu myślisz ze Oro byłby martwy.Proszę cię, przeciez on ma własną "armię", nie wiem czy liczniejsza od klanu Uchiha czy nie...ale spora gdzie większość "żołnierzy" używa zakazanych technik, więc nie musisz zakładać ze Oro by od razu zmarł.Z jakiegoś powodu jest on jednym z legendarnych, no nie?


Kolejna sprawa którą pomineliśmy....przecież Itachi wybił klan dlatego że Uchiha przygotowywali atak na Konohe.Trwałaby wtedy długa wojna, więc nie jestem pewna czy Sasuke nie chciałby od niej uciec w byle jaki sposób...Oro, samobujstwo,ucieczka z Konnohy....wtedy nie byłby tym samym ninją.



Dużo błędów....ale na serio nie chciało mi się poprawiać. Hmm Nie wiem dalej mi się wydaję ze Reddo to napisała nie ty....nie wiem nie chce mi się szukać. Sorki że tak długo oczekiwałeś na odp....ale nie miałam wcześniej siły. Dobra, daj mi tylko znać jak przeczytać i kiedy mniej więcej mi odpowiesz.

P.S. Ma taki mały temacik...jak myślicie czemu Sasek zabił Karin?? Jaką zmianę wewnętrzną to oznacza?? Czy naprawdę ją zabił??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyou




Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barlinek

PostWysłany: Pią 20:45, 29 Sty 2010    Temat postu:

Zachowanie Sasuke mnie przeraża.
Nie wiem,czy zabił Karin. Jest na to dużo dowodów,ale niczego nie możemy być pewni. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:37, 29 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Tak, jak najbardziej mógłby ich zabić, ulegając kyuubiemu ponieważ demon to 100% zła.


Skoro moj poprzedni argument do Ciebie nie przemawia, to moze napisze
tak: Naruto nie mogl ulec Kyuubiemu, bo nie wiedzial, ze ma go w sobie,
dowiedzial sie o tym, gdy po raz pierwszy "swiadomie" skorzystal z jego
mocy, czyli w walce z Haku.

Cytat:
Kyou według mnie , nie chciałą powiedzieć że ich znienawidził, tylko to że przez nich wszystkich był samotny i nawet jeśli go otrącili dzisiejszego dnia są jego przyjaciółmi. Mógł równie dobrze nie darować im tego, że został skazany na samotność...ale to zrobił, to czyni go bohaterem mangi.


Teraz sie zgodze.


Cytat:
Chciałby ciała Sasuke właśnie dlatego że był on synem Przywodcy klanu Uchiha Razz . Miał wziąść kogoś innego...jeśli wiedział ze Sasuke był dobrze szkolony...mógłby wtedy to zrobić chociażby po to aby zbawić Itachiego do siebie


Wydaje mi sie, ze kazdy z klanu Uchiha byl dobrze szkolony, wiec ten
argument raczej nie jest trafiony. Poza tym (jak juz pisalem), czemu
Sasuke bylby dla niego bardziej atrakcyjny od Shisui, ktorego sharingan
sam w sobie byl juz potezny.
Moglby zwabic Itachiego... Zeby zginac??Razz Owszem moglby zarzadac
"wymiany" zakladnik za zakladnik... ale zauwazmy jak Orochimaru
przejmuje cialo swojej ofiary. Tworzy genjutsu na ksztalt Tsukoym'y i tam
dokonuje przejecia umyslu i ciala... Skoro Sasuke poradzil sobie z ta
technika i zapieczetowal Oro w sobie, to Itachi by nie dal rady??
Zakladajac najczarniejszy scenariusz, ze Itachi dobrowolnie oddaje sie
Oro, to i tak w bezposredniej konfrontacji Oro by przegral... czyli Dead.

Cytat:
Ma któryś tam poziom sharingana...ojciec dalej nie jest z niego zadowolony, dalej chce być silniejszy od Itachiego.


Ogladnij odcinki anime (nie czytalem pierwszej czesci mangi), w ktorych
Sasuke wspomina swoja przeszlosc. Pamietasz jak zachowal sie jego
ojciec, gdy Sasuke pokazal mu technike Katon: Goukakyuu No Jutsu
w pelni opanowana,ten pochwalil go w taki sposob jak Itachiego. Poza tym
mama Sasuke, gdy ten zapytal sie czemu ojciec go nie dostrzega,
powiedziala mu, ze gdy sa sam na sam (rodzice) to mowi tylko o nim...
Dlatego rowniez ten argument uwazam, za chybiony.

Cytat:
Więc argumentem Oro byłaby możliwość zabicia Naruto.


Sasuke po wygranej walce w Dolinie Końca mial mozliwosc zabicia
Naruto, ale tego nie zrobil.

Cytat:
Kolejna sprawa którą pomineliśmy....przecież Itachi wybił klan dlatego że Uchiha przygotowywali atak na Konohe.Trwałaby wtedy długa wojna, więc nie jestem pewna czy Sasuke nie chciałby od niej uciec w byle jaki sposób...Oro, samobujstwo,ucieczka z Konnohy....wtedy nie byłby tym samym ninją.


Skoro zakladamy, ze nie bylo tragedii, to wniosek taki, ze nie bylo
rowniez buntu - w przeciwnym razie Itachi dokonalby zamachu na swoja
rodzine.

Cytat:
gdyby Sasek nie miał przeklętej pieczęci, a Naru zacząłby błyszczeć ogonkiem to Sasu nie miałby szans z lisem.


Tez tak uwazam.

Odnosnie Karin, powiem tylko tyle, ze slowa Sasuke "Karin nie ruszaj sie"
nie byly wypowiedziane do konca, poza tym jak zwykle nie Kishimoto
skonczyl w takim momencie, ze niczego nie mozemy byc pewni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:35, 01 Lut 2010    Temat postu:

Prosze MartY o informacje, czy chcesz sie odniesc do mojego fragmentu
i w jakim przedziale czasowym to nastapi:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pią 22:41, 12 Lut 2010    Temat postu:

Ej sorki Ita że dopiero daję znak życia ....miałam ostatnio dość trudny okres więc nie miałam ochoty odpisywać i w ogóle pisać. Postaram się w tym tygodniu ci odpowiedzieć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mc FLy
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:47, 13 Lut 2010    Temat postu:

Trudny okres powiadasz... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyou




Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barlinek

PostWysłany: Czw 17:36, 18 Lut 2010    Temat postu:

Haha.Miałam rację co do Sasuke.Postradał zmysły.
Nie ma już dla niego nadziei.
Jest bezwzględny.Chapter 483 nam to pokazał.Sasuke chciał zabić Sakurę!
Nie dał się nabrać na jej sztuczki!
Szkoda mi Karin i Sakury...Zakochane w facecie,który chce je zabić.
;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mil0u
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Czw 21:27, 18 Lut 2010    Temat postu:

Nadzieja jest zawsze.
Naruto to ciągłe zwroty akcji więc nie mam o co się martwić. Jestem optymistą więc wierze, że będzie ok.

Zawsze było mi szkoda Sakury i Karin. No za tą drugą to nie przepadam ale to nie zmienia faktu, że jej współczuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mil0u
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Pią 13:08, 19 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Cytat: mil0u

Nie, źle mnie zrozumiałaś. Dalej uważam, że jest biedny i niewinny. Napisałam, że jest "ślepy", ponieważ jest zaślepiony nienawiścią, a to nie jego wina.

Cytat Kyou:
Cóż.Mówi się trudno. Tak,ale gdyby tylko chciał mógłby się zmienić.
A on nie chce.Nic na siłę,o.


Kyou odpowiadam tutaj bo chyba bardziej pasuje to do tego tematu:

Dla mnie to nie jest tylko "trudno". Ja naprawdę się nim przejmuje, ale zgadzam się mógłby się zmienić. I zmieni się. Potrzeba "tylko" Naruto.
Nie tyle co nie chce. On nie jest nawet w stanie tego dostrzec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyou




Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barlinek

PostWysłany: Pią 13:56, 19 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
mil0u napisała:




Dla mnie to nie jest tylko "trudno". Ja naprawdę się nim przejmuje, ale zgadzam się mógłby się zmienić. I zmieni się. Potrzeba "tylko" Naruto.
Nie tyle co nie chce. On nie jest nawet w stanie tego dostrzec.


No cóż.Skoro w to wierzysz.Okej.
Ja się przejmuję tym,by Naruto był szczęśliwy.Wreszcie naprawdę.
Edit: mil0u,napisałaś,że to nie wina Sasuke,że taki jest.Więc czyja,hę?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kyou dnia Pią 14:29, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pryzak




Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 15:07, 19 Lut 2010    Temat postu:

Milou, bronisz Sasuke jak lwica, ale powinnaś nam przyznać trochę racji.
Dobra, okej, miał przerypane dzieciństwo i jeszcze Madara go zdeprawował do granic, ale czy on pozostaje bez winy? =.= Nie oszukujmy się, Sasuke zszedł na złą drogę bo jest głupcem, na dodatek podatnym na manipulacje.

KAŻDY człowiek ma wolną wolę i wybór, Sasuke też. Ale on już wybrał. Więc nie można mówić, że jest całkowicie niewinny, ba, powiem nawet, że to on miał większy wpływ na kształtowanie swojej osobowości.

Koniec imprezy!.
Dziękuję, dobranoc xd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pryzak dnia Pią 15:12, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna -> Naruto Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 10 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin