Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna www.n469ruto.fora.pl
o naruto
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sasuke
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna -> Naruto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Sob 11:40, 09 Sty 2010    Temat postu:

Reddo powiedz to Itachiemu który się pyta Piny " Co byś zrobiła na jego miejscu? Byłabyś w stanie zabić?" Ona odpowiada na te pytania. Ja akurat miałam taki dzieńże napisałam trochę o mnie...jak już mówiłam jestem psychiczna więc nie zwracaj na to uwagi Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pina
Gość






PostWysłany: Sob 15:34, 09 Sty 2010    Temat postu:

reddo
Nie denerwuj mnie, dobrze. Sami chcieliście wiedzieć co ja bym zrobiła na miejscu Sasuke! Chcieliście to macie! Nie obchodzi mnie już wasze zdanie. Mam was i całe to SS i NH w.... poważaniu! Nie ma zamiaru kontynuować tej "dyskusji". Żegnam!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reddo




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 17:16, 09 Sty 2010    Temat postu:

W przypadku odpowiedzi na pytanie 'Co byś zrobiła na miejscu Sasuke?' nie widzę potrzeby opowiadania swojej historii, bo jak już mówiłam moim zdaniem nie ma tu co porównywać.

Nie będę dociekać dlaczego wzięłaś słowo 'dyskusja' w nawias, ale po twoich wypowiedziach można czasami odnieść wrażenie, że nie potrafisz znieść sytuacji gdy ktoś się z tobą nie zgadza i ma inne zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pina
Gość






PostWysłany: Sob 17:26, 09 Sty 2010    Temat postu:

Tak jak ty! W ogóle prawie wszyscy powtarzacie jedno i to samo. A to nie była cała moja historia tylko małe streszczenie. I jak widzę to zaszokowało niektórych. O przepraszam. Itachi zapewne wszystko przemyśli 5 razy i dopiero odpisze, jeśli w ogóle coś napisze...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reddo




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 18:08, 09 Sty 2010    Temat postu:

Nie zauważyłam żeby ktoś jeszcze tak emocjonalnie reagował w tej dyskusji.

A co się tyczy odpisywania, w rozmowach na forum zawsze należałoby przemyśleć swoją odpowiedź 5 razy, a nie pisać wszystkiego co w danej chwili 'ślina nam na język przyniesie'.

Dodam jeszcze, że nie mam zamiaru cię oceniać bo cię nie znam. Piszę jakie mam odczucia czytając twoje wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:50, 09 Sty 2010    Temat postu:

Odpisze, odpisze - nie ma co sie o to martwic. Nie wiem czemu nastepna
rzecza, ktora Cie denerwuje jest to, ze zanim cos napisze to najpierw sie
nad tym zastanowie.

Widze, ze Twoje zycie sielanka nie jest i jedyne co moge powiedziec,
to, ze Ci wspolczuje i nie zazdroszcze. Chociaz pewnie ani jednego,
ani drugiego nie chcesz z mojej strony, wiec nie bede sie w ogole
na temat Twojej osoby wypowiadal, bo tez nie o tym jest to forum.
Zapewniam Cie rowniez, ze nie zywie do Ciebie zadnej urazy,
nie wiem czy bradziej Cie to wk*rwi czy ucieszy, ale taka prawda.

Cytat:
MartY
PostWysłany: Sob 12:40, 09 Sty 2010 Temat postu:
Reddo powiedz to Itachiemu który się pyta Piny " Co byś zrobiła na jego miejscu? Byłabyś w stanie zabić?" Ona odpowiada na te pytania.


Mam prosbe MartY, mozesz wskazac, w ktorej wypowiedzi sa moje slowa,
ktorymi sie posluzylas, bo sam nie moge tego posta znalezc. A prosba
jest szczera, nie twierdze, ze tak nie napisalem, ale nie moge sobie
tego przypomniec.

A jezeli zadalem takie pytanie to niech za moja odpowiedz posluza slowa Reddo:


Cytat:
reddo
PostWysłany: Sob 18:16, 09 Sty 2010 Temat postu:
W przypadku odpowiedzi na pytanie 'Co byś zrobiła na miejscu Sasuke?' nie widzę potrzeby opowiadania swojej historii, bo jak już mówiłam moim zdaniem nie ma tu co porównywać.


Cytat:

Co do Sasuke to powiem jedno. Itachi to do ciebie. On jest słaby. Dlaczego? Zamiast naprawdę jaki jest silny i inteligentny to on tylko się mści, zabija. Największym wyzwaniem jest dalej żyć. Żyć normalnie i pogodzić się z losem. Ale nie pan maczo musi zabić, zemścić się. Tak jak pisała MartY, on staje się taki sam jak brat i ci, którzy zlecili tą masakrę.


To jest argument dosc powazny i zgadzam sie w nim w 50%. Owszem
zgodze sie, ze najwiekszym wyzwaniem jest dalej zyc, czy lepiej, zyc
normalnie, ale nie zgadzam sie juz z tym, ze nalezy pogodzic sie z losem.
Po to czlowiek wlasnie na tym swiecie istnieje, zeby ksztaltowac swoj
wlasny los tak jak sobie tego zyczy i dazyc do celow, ktore sobie sam
wyznacza. Droga, ktora obral Sasuke nie jest ta wlasciwa, co do tego
chyba nikt nie ma watpliwosc, ale my nie dyskutujemy o tym, ze on
postepuje zle, tylko o tym DLACZEGO tak postepuje i tu sie zaczyna
nasza roznica zdan. MartY i Pina, twierdzicie, ze wydarzenia z dzecinstwa
nie usprawiedliwiaja tego, ze Sasuke stal sie mroczny, pelen nienawisci
jednym slowem zly, natomiast Mil0u, Reddo, San i ja sadzimy,
ze to byla przyczyna drogi jaka obral (ZAZNACZAM! Drogi niewlasciwej).

Druga sprawa, to fakt, ze napisalas, ze Sasuke staje sie taki jak Itachi.
Wydaje mi sie, ze jest calkiem na odwrot, ze odrzucil on idealy brata
i podaza wlasna (NIEWLASCIWA) droga. Sasuke sam powiedzial, ze nie
chce widziec swiata tak jak Itachi (dlatego miedzy innymi nie przeszczepil
sobie jego oczu - ale mialo to wymiar bardziej symboliczny niz fizyczny).

Pisalem juz o tym wczesniej, ale mysle, ze warto o tym wspomniec
jeszcze raz. Wydaje mi sie, ze Sasuke nie przewidzial takiego obrotu
spraw. Jestem nie mal przekonany, ze po zabiciu Itachiego mial on
inne plany (moze nawet powrot do Konohy w swietle glorii tak jak sobie
tego zyczyl jego brat) - to Madara wszystko skomplikowal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hikaru




Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z.G

PostWysłany: Sob 20:42, 09 Sty 2010    Temat postu:

Ja chyba zostawie ten temat bez komentarza ... O.o

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Nie 11:32, 10 Sty 2010    Temat postu:

reddo napisał:

Co do Sasuke
Czy ty na jego miejscu patrzyłabyś na tę sprawę z obiektywnego punktu widzenia?
Najważniejsza dla ciebie osoba stoi nad ciałami twoich rodziców i oznajmia ci, że wybiła całą rodzinę by sprawdzić siebie, a następnie pokazuje ci to wszystko.
Co niby miało wskazywać, że Itachi jest niewinny?
Przecież sam się przyznał i szczycił tym co zrobił.
Sasuke miał pomyśleć, że jest to z jego strony jakiś wybitnie głupi żart?


Pytanie się zazyna "Czy ty na jego miejscu ..?" Odpowiedź brzmi "Ja na jego miejscu..."

Sorki Ita , najwyraźniej to nie od cb zaczęło się to pytanie. Jak chcesz to sobie poczytaj poprzednie posty, bo jak Pina odpowiedziała na te pytanie to wszyscy byli w szoku,itd. Później się pojawiły pytania czy byś na prawde to zrobiła i coś w tym stylu.Tak samo to pytanie doszło do mnie ^^ . CHciałam powiedzieć reddo że to pytanie wyszło od cb , a teraz mówisz że to bez sensu porównywać nasze (moje i Piny) dzieciństwa do tego z mangi od Sasuke....a sam zacząłeś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Nie 18:39, 10 Sty 2010    Temat postu:

Itachi, ja już nie raz to mówiłam: nie jestem wrogiem Sasuke. Był on moją ulubioną postacią z bajki,itd. Podkreślam BYŁ, ale już nie jest. To przez to że się zaczął zachowywać jak się zachowuje . Chociaż wierze (i tu się powtarzam) że to co robi obecnie w mandze, robi dla dobra konohy. Może tylko udaje złego, aby jakoś pokonać sam Madarę... nie wiem, ale spodziewam sie że Kisiel doprowadzi do starcia między Sasuke i Naruto...wtedy może uchiha wyjaśni wszystko blondynowi. Denerwuje mnie tylko to że go tak bronicie i tworzycie sobie nową postać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reddo




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Nie 23:59, 10 Sty 2010    Temat postu:

Nie tworzymy nowej postaci. My tylko twierdzimy, że to co robi jest wywołane tym co przeżył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:14, 11 Sty 2010    Temat postu:

Ale skoro juz cytujecie moje wypowiedzi, to prosze, zeby nie byly one
wyrwane z kontekstu, bo moje pytanie nie brzmialo:

Cytat:
MartY
PostWysłany: Sob 12:40, 09 Sty 2010 Temat postu:
Reddo powiedz to Itachiemu który się pyta Piny " Co byś zrobiła na jego miejscu? Byłabyś w stanie zabić?" Ona odpowiada na te pytania.


Tylko:

Cytat:
Co do Sasuke
Czy ty na jego miejscu patrzyłabyś na tę sprawę z obiektywnego punktu widzenia?


A to jest diametralna roznica. Nie wiem czemu zostalo to zinterpretowane
jako pytanie odnosnie Itachiego, bo to on dokonal mordu na rodzinie,
a nie Sasuke, stad nie zrozumiale dla mnie odpowiedzi (bardzo osobiste)
opisujace wlasne mozliwosci odnosnie takiego czynu.
Pytanie to mialo za zadanie pokazac, ze czlowiek widzacy masakre
wlasnej rodziny nie jest zdolny do obiektywizmu.
Dlatego prosze na przyszlosc o przytaczanie calego kontekstu moich
wypowiedzi, a nie tylko fragmentow.


Cytat:
CHciałam powiedzieć reddo że to pytanie wyszło od cb , a teraz mówisz że to bez sensu porównywać nasze (moje i Piny) dzieciństwa do tego z mangi od Sasuke....a sam zacząłeś.


To juz jest gruba przesada... Nie namawialem nikogo (ani tez nie
sugerowalem nikomu zadnym moim pytaniem, czy wypowiedzia) do
opisu swojego zycia prywatnego i mozliwosci dokonania zabojstwa!

Moje pytanie jest KLAROWNE I JASNE:

Czy ty na jego miejscu patrzylabys na te sprawe z obiektywnego
punktu widzenia??

NIE brzmi ono w nastepujacy sposob!:

Czy ty na jego miejscu zabilbys/abys??

Cytat:
Denerwuje mnie tylko to że go tak bronicie i tworzycie sobie nową postać.


Co wedlug Ciebie oznacza, ze tworzymy sobie nowa postac??

Nikt z nas nie twierdzi, ze Sasuke postepuje dobrze i uczciwie.
Zszedl na niewlasciwe tory i co do tego nie ma watpliwosci.
Osobiscie tylko twierdze, ze za jego negatywna transformacje
odpowiadaja przezycia z dziecinstwa co w CZESCI!
moze usprawiedliwiac jego negodziwe postepki. Potrzebuje mlody Uchiha
pomocy i mam nadzieje, ze dostanie ja od Naruto.

Czekam rowniez na:


Cytat:
Itachi odpowiem na wszytko jutro... Jak zauważyłeś nie raz napisałam "Chce udowodnić że jego dzieciństwo nie usprawiedliwia jego złych czynów" i tylko to chce ci dać do zrozumienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pon 19:30, 11 Sty 2010    Temat postu:

Tamten post był do Reddo nie do cb -.- bo od niego się zaczęło to pytanie, poczytaj sobie wcześniejsze i zobaczysz. Pina odpowiedziała coś w co nie uwierzyli i zaczęli wypytywać. Ja osobiście tamto pytanie

reddo napisał:

Co do Sasuke
Czy ty na jego miejscu patrzyłabyś na tę sprawę z obiektywnego punktu widzenia?
Najważniejsza dla ciebie osoba stoi nad ciałami twoich rodziców i oznajmia ci, że wybiła całą rodzinę by sprawdzić siebie, a następnie pokazuje ci to wszystko.
Co niby miało wskazywać, że Itachi jest niewinny?
Przecież sam się przyznał i szczycił tym co zrobił.
Sasuke miał pomyśleć, że jest to z jego strony jakiś wybitnie głupi żart?



Jako : Co byś zrobiłą na miejscu Sasuke?
Ty mogłeś to inaczej z interpretować, bo oczywiście bęziesz chciał obronić Reddo...ale dobra swoje myślenie zostawie sobie. Zapomniałam całkiem o tym że jestem winna ci odpowiedź ...więc prosze Very Happy zaraz ją wyśle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pon 19:45, 11 Sty 2010    Temat postu:

Tak ...Ita całkiem zapomniałąm o tym że miałąm ci napisać odpowiedź. Też rozłoże to na mniejsze czynniki. Będe cytować, ale cie za pomocą forum tylko o to tych pomocnych znaczków "... " , a to dlatego że jak to pisałam to skopiowałam twoją wypowiedź i pisałam w notatniku bo rodzice zabarali mi neta...grr. No to zaczynam ... xD





Cytat: " Prosze Cie Kyou o wskazanie mi mometu
kiedy Naruto wybaczyl tym wszystkim, ktorych uwaza, za przyjaciol??
Prosze rowniez wskazanie kiedy ich znienawidzil. Poza tym jak mialaby
wygladac zemsta, wedlug Was, za nasmiewanie i odtracanie?? Mialby ich
za to zabic?? No bez przesady..."



Kyou według mnie , nie chciałą powiedzieć że ich znienawidził, tylko to że przez nich wszystkich był samotny i nawet jeśli go otrącili dzisiejszego dnia są jego przyjaciółmi. Mógł równie dobrze nie wybaczyć im tego, że został skazany na samotność...ale to zrobił, to czyni go bohaterem mangi.
Tak, jak najbardziej mógłby ich zabić, ulegając kyuubiemu ponieważ demon to 100% zła.






Wyobraż to sobie tak Itachi: Naruto siedzie sobie na swojej huśtawce, jest wkurzony bo inne dzieci się bawią bez niego. Tak nagle kyuubi przemawia do niego żeby ich za to ukarać. Hmmm To jeszcze dzieciak, robi to co kazał mu lis bo uważa go za przyjaciela , no nie xd ? Nie piszcie mi że to jest nie możliwe, bo kyuubi nigdy się nie objawił jak był mały, albo coś w stylu że nie był do końca rozwinięty żeby coś tam, coś tam.... Po prostu Naruto zawsze miał kyuu w sobie i zawsze mógł mu ulec...co nie zmienia faktu że Sasuke także był mały jak Itachi mu zabił rodzine. Usprawiedliwia to że mógł uwierzyć w wine brata. Po prostu był mały, widział to co widział i uwierzył. Żywił się tą "prawdą" przez długie lata....ale jeśli już się dowiedział że Ita był bohaterm itd. Czemu dalej robi to co robi? Tutaj próbujecie go usprawiedliwić...ja tego nie oczekuje, ja w pełni rozumiem to że chciał zabić brata i dlaczego...ale nie musiał przy tym wszystkim odtrącać przyjaciół i iść od razu do orochimaru. Kakashi nawet chciał mu pomóc w swoi celu...podejrzewam że Naruto by mu pomugł.Ale nie....Sasuke musiał udowodnić że jest lepszy od Itachiego.Nie pomyślał on nigdy że będzie lepszy od niego jeśli nie wybierze tej samej drogi co brat.Na początku anime nawet tak było...no ale sie zepsuło.






Cytat:
Zadałam takie pytanie: "Czy to że Sasuke nie miał rodziny wpłynęło na to że poszedł do Orochimaru?"

Itachi odpowiedziałeś : " Wydaje mi sie, ze to zle postawione pytanie. Powinnas raczej zapytac:Czy to, ze Sasuke STRACIL rodzine wplynela na to, ze poszedl doOrochimaru?? (Bo przeciez posiadal ja do momentu masakry). Odpowiedzbrzmi: tak, poniewaz szukal mocy do zemsty na Itachim. Nie twierdze,ze zrobil dobrze! Tylko napisalem, ze ta tragedia miala wplyw na jego decyzje.... "

Hmmm.... ja uważam inaczej.Zaraz wyjaśnię.Odpowiem najpierw na twoje poprawione pytanie:

Czy to, ze Sasuke STRACIL rodzine wplynela na to, ze poszedl doOrochimaru?? Nie, ponieważ on zawsze chciał być lepszy od Itachiego. Co prawda starał się brać z niego przykład, ale z faktu że Sasek jest jaki jest mógł tak czy siak iść do Oro. Dlaczego? Dlatego że Oro jakby nawet Itachi był dobry, to chciałby on jego ciała...a wiemy że zaopiekował się Saskiem bo chciał jego ciało ,ponieważ po pierwsze posiadał sharingana, a po drógie był to brat Itachiego więc mieli ze sobą coś wspólnego (np.Geny xD). Więc Sasek, bynajmniej według mnie, by na końcu wylądował u Oro niezależnie od tego czy Ita zabił rodzine czy nie...czy Sasuke chciał być silniejszy od brata czy nie....liczyło się tu raczej pragnienie orochimaru. Oczywiście Itachi jako starszy brat mógłby uratować Sasuke...ale Oro zrobił by tak wszystko że Sasek sam chciałby iść do niego, tak jak było w oryginale (czyli przeklęta pieczęć, obiecał mu to co chciał, itd).





Cytat:
Ja: "Dlaczego chciał zabić brata?? Bo wybił cały klan...ale nie postawił sobie pytania "Dlaczego?". Owszem zadał je Itachiemu , który odpowiedział że zrobił to aby sprawdzić jaki jest silny. Ale jeśli kochał brata , to dlaczego uwierzył w tą marną odpowiedź?? Wtedy w jego sercu powstała mała dziura..." Jak już mówiłam w cześniej to pisałam to będoc wkurzona xD.


Odpisałeś Itachi : "Dlatego, ze wokolo lezaly trupy jego rodzicow, kuzynow, cioci, wujkow...Ty bys szukala usprawiedliwienia dla swojej siostry po masakrze calej
rodziny?? Podalas przyklad matki z nozem i martwego ojca. Wydaje misie, ze to nie najlepsze porownanie. wyobraz sobie, ze wchodzisz na slubkuzyna/kuzynki/cioci/itp. widzisz wszystkich martwych i tylko Twoja siostra/brat stoi na srodku parkietu z M16 i mowi, ze chcial/a sprawdzicgranice swoich mozliwosci. Co bys wtedy zrobila??szukala usprawiedliwienia dla brata/siostry czy uznala za szalenego/na??"


Oki przekonująca historia xD. Uznałabym za szaleńca...ale nie chciałabym go od razu zabić no nie?? Uważam że nikt z nas nie zabiłby osboby którą kocha, za to że zabiła 10 innych osób. Ja bym sie raczej starała pomóc tej osobie....No ale wiemy że Itachi nie potrzebował pomocy, to było częśćią jego planu...moze być, dochodzimy do momentu kiedy Sasuke dowiaduje się prawdy o bracie. Dlaczego chce zaprzepaścić jego wysiłki??Po co ma zabijać ludzi których Ita starał się ratować. Tutaj go nie rozumiem.Widzi że jego brat jest dobry...nawet jeśli wychowałby się w tej jego dobroci, to może nawet wtedy chciałby zniszczyć Konohe?? Tego nie wiemy i nie chce się znowu z wami sprzeczać.


Uwarzam że Sasuke jest osobą która bardzo łatwo ulega i jak napisała Pina, bierze to co mu dają. Orochimaru tak czy siak podałby mu swoją porcje, a uważam że to właśnie ta porcja najbardziej wpłynęła na moje zdanie o Sasuke. On i tak by ją już przyjął, czy Itachi by go karmił czy nie, on i tak byłby spragniony tej złej porcji. Tak jest według mnie....ja oddzielam Sasuke na dwie osoby : na osobe z pierwszej serii i na osobę z drugiej serii. Nie mówcie co myślicie na ten temat, bo mnie to nie obchodzi. Dla mnie to po prostu dwie inne osoby, bo jak już mówiłam, Sasek z pierwszej serii był moją ulubiąną postacią...a ten z drugiej, jest mi obojętny. A to że się bulwersuje na forum to to że wkurza mnie wasze nastawienie do niego...ale nie będe się rospisywać na ten temat.Z tego wywnioskuje, że Sasuke jest osobą która weźmie to co mu dadzą...a najgorsze jest to że już nie zwraca uwagi na innych, staje się tym czym nigdy nie chciał być. Ja nic na to nie poradze. Po prostu uważam....

....że jego dzieciństwo nie ma nic wspólnego z jego decyzjami. Bo osoba się rodzi z pewnymi cechami, a cechą Sasuke było uleganie. Czy byłby wychowany w ciepłej rodzinie, i tak wpadłby w szpony Orochimaru. Tak samo jest z tym że Madara potrzebuje go do czegoś, ale nie wiemy do czego (moze jego ciała, oczu, itd) więc młody ucicha musiał być częścią jego planu od większego czasu. Okey..teraz zapytacie się mnie "Więc gdzie wina Sasuke?" .Wina Sasuke jest w tym że tak łatwo się poddaje, że nie tyle co się poddaje ale rani tym innych. Czasami zachowuję się jakby jego interes był najważniejszy. Zakłąd ze teraz jak się Itachi znów pokazał, znów zmieni zdanie?Teraz będzie dobry...albo jego nowym celem będzie zabicie Madary. Ale to będzie tylko dowód na to że jest zmienny i ulega. Już wiecie dlaczego uważam że jego dzieciństwo nie usprawiedliwia jego czynów? Teraz już wiecie, ale na pewno większość z tego wam nie pasuje.Starałam się to wam wyjaśnić bez pomocy Naruto... bo twierdzicie że nie można porównać ich dzieciństw. Sami bohaterowie (Naru i Sasu) uważają się za podobnych?? Czym? Bólem...nie, właśnie dzieciństwem. Nie mam nic do tego że uważacie że mieli różne dzieciństwa, ale tłumacząc wam że los Sasuke był już napisany i to dawno...równie dobrze Oro mógł chcieć ciała Naruto, a Madara potrzebować go do czegoś (gdyby jeszcze chciał spółpracować)...ale Naruto by się nie poddał, nie oddałby się Orochimaru, ponieważ zastanowił by się 3 razy o tym jaki ból sprawi innym. Zaś Sasuke widzi tylko swoję krzywde, tylko to że on stracił rodzinę, nie zapytał się nigdy wcześniej jakie dzieciństwo miał Itachi...może to by coś zmieniło jego sposób myślenia? Uważam w pewnym sensie ze tak...ale cóź jak zwykle nie będzxiemy się zgadzaś więc nie rospisuje się na ten temat. Zobacze co na to powiesz Itachi i pewnie ktoś jeszcze się odezwie....ja napisałam to co myślałam. Może nie udowodniłam wam to co chiałam, ale przedztawiłam swoje argumenty Very Happy .





Cytat "Jeszcze jedno sprostowanie:P moze sie to wiekszosci nie spodobac no
ale:P... Wole o wiele bardziej, zeby Sakura zatruwala zycie Sasuke niz
NarutoxP. Uwazam tak z dwoch powodow:

1. Sakura nie zasluguje na Naruto --> pisalem wczesniej czemu,
chcecie to to powtorze.
2. Wydaje mi sie, ze Sakura PELNIE szczescia osiagnie tylko
z Sasuke (nawroconym rzecz jasna przez Naruto;) ) "

Ita mógłbyś rozwinąć czy tam powtórzyć te dwa argummenty pod tematen NaruSaku czy SasuSaku. Bo tam też mam zamiar się wypowiedzieć, i chce wiedzieć czemu Sakura nie zasługuje na Naruto , itd.




P.S. Coś dla Mil0u: Nie oglądam tego anime powierzchownie i jak przed chwilą powiedziałam dziele Sasuke na dwie postacie Very Happy. Więc jak teraz będe wspominała jak wcześniej o Sasuke z Shippudena i w ogóle o tą serie to dam znać. Na przykłąd ostatnio Naruto , to Sai powiedział że Sakura kocha Sasuke ...a nie ona sama, więc o to mi wcześniej chodziło xD.


I jeszcze jedno...przepraszam za błędy, no ale z ortografii jestem lepsza z włoskiej niż z polskiej xD . Hmmm no i liiterówki będą także liczne, ale chyba coś zrozumiecie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:38, 11 Sty 2010    Temat postu:

Takie postawienie sprawy mi sie podoba:), argumenty i wlasne przemyslenia
moze to Cie zdziwi, ale ze spora iloscia rzeczy sie zgodze, odniose sie
do wszystkiego, ale nie teraz, bo niestety czas mi na to nie pozwala,
ale na mojego posta sie doczekasz:).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyou




Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barlinek

PostWysłany: Pon 21:41, 11 Sty 2010    Temat postu:

Oh,cóż za długa wypowiedź.W pełni się z Tobą zgadzam,MartY.

Tak,właśnie to miałam na myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna -> Naruto Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin