www.n469ruto.fora.pl

Kyou

A ja nie. Nie wszystko musi mieć szczęśliwe zakończenie.
Nie lubię postaci Saska i uważam,że on nie zasługuje na przyjaźń Naruto,na miłość
Sakury i na wybaczenie.
Poza tym-gdy Sas się nawróci... No cóż,Naruto będzie przykro,że Sakura wybrała
tego nieudacznika Sasuke.
Główny bohater musi być szcześliwy,a nie jakaś oferma Sasuke.
Wybaczcie,musiałam to napisać. ; ).

Kyou

Hm. Czytałam spoiler Naruto 482.
Sakura znowu coś uknuła.Tym razem spotka się z Sasuke.
Powie mu,że chce do niego dołączyć.Zająć miejsce Karin.
Po co ? Czuję,że po to,by zdobyć jego zaufanie,a potem w pewnym momencie go zabić.
Sakura jednak nie jest taka głupia.Nie chce na razie z nim walczyć.Wie,że nie ma szans.
Ale i tak naraża się na śmierć. Mam tylko nadzieję,że nie zostanie zmanipulowana i nie będzie chciała być przeciwko Naruto! Kishi,nie kombinuj tam za dużo...

Jakie minusy będą w owym chapterze?
- Sakura,która na widok Emo mówi : S-Sasuke-k-kun. -.- O zgrozo!
- Sasuke nie ma zamiaru ratować Karin,zdaje się.No szkoda dziewczyny.
Nie lubiłam jej,ale teraz... uważam,że nie zasługuje na śmierć.Jest świetnym ninja!
I często pomagała Sasuke...
- Sakura usypiająca shinobi pokroju Lee,Kiba. xD O geez.

Kyou

Jeszcze zobaczymy co zrobią Kakashi i Sai.
Sasuke teraz zmierza na Konohę.Sakura chce mu w tym pomóc!
A coś czuję,że gdy dotrą do Konohy-Sakura wraz z innymi załatwi Sasa.
On jej zaufa.A ona go wykończy! Oby -.-

Kyou

Śmieszne jest dla mnie mówienie,że Sasuke zasługuje na to,by się nawrócić!
Nie zasługuje! Karin tak bardzo się w nim zakochała.
A on ? Debil nie ma zamiaru jej pomóc.Chce,by umarła.I chyba umrze.No chyba,że ktoś inny jej pomoże. Sas nie ma skrupułów.
Żadnego współczucia. Ah,biedna Karin ;((.

mil0u

Jest!! Po przeczytaniu spoilerów jestem mega szczęśliwa ;D

Nareszcie wszystko się układa.
Szkoda mi tylko Karin. I martwię się o reakcje shinobi z Konohy...

Ale ogólnie ten chap należy do najlepszych. Nie mogę się już doczekać następnego.

Kyou nie przesadziłaś z ilością postów pod rząd?

Kyou

Wybacz,ale byłam strasznie zdenerwowana.
Wszystko się układa? Co się układa?
Sakura chce dołączyć z Sasuke,by w pewnym momencie go zabić.
Chce,by jej zaufał. To wszystko.
Nadal nie widzę żadnego sensu w tym paringu. ;o
Ot,co.

mil0u

Kyou. Mamy całkiem inną definicję miłości.
Ja uważam, że jeśli ktoś kogoś naprawdę kogoś kocha nic tego nie zmieni.
Ona nie będzie w stanie go zabić. A Sasuke mając przy sobie Sakure nie będzie myślał tylko o zemście.

Kyou

Hm. Skąd wiesz,że nie będzie w stanie go zabić?
Nie jest dokładnie nic powiedziane.Nie sądzę,że Kisiel wszystkich uszczęśliwi.
Sakura zrobi wszystko dla Naruto.Nawet zabije swoją miłość.
Teraz wraz z Sasuke pewnie ruszą na Konohę.

Ps. Owszem.Będzie myślał.Bądźmy szczerzy-on nie kochał Sakury.I nie pokocha.W jego sercu nie ma miejsca na jakieś uczucia.

mil0u

Gdybyś kogoś kochała byłabyś w stanie go zabić?
Ja nie.
Planować owszem, ale jakby przyszło co do czego nie mogłabym tego zrobić, nawet tak jak Sakura aby mu pomóc.

Oczywiście, że nie wszyscy będą zadowoleni.

Sakura zrobi wszystko dla Naruto?
Nie zgadzam się. Owszem zrobi dla niego wiele, ale nie wszystko.

Co do ruszenia na Konohe to pewnie tak, no ale zobaczymy jak potoczą się sprawy.

Kyou

Kochała? No właśnie.
A ja nadal sądzę,że to jest zwykłe zauroczenie.
Czy mówienie,jaki Sasuke jest piękny i cudowny to miłość?
Dla mnie nie.Dziewczyna,która naprawdę kocha faceta inaczej mu to okazuje.

Karin też kochała Sasuke i zobacz jak skończyła. Tak samo skończy Sakura.
Sasuke to morderca i powinien zapłacić za wszystko,co zrobił.

Czytałam gdzieś,że Kishi mówił,że Sakura pokaże teraz swoje prawdziwe oblicze.
owszem,Sakura bije Naruto,ale wg Kishiego,tak powinna
zachowywać się prawdziwa dziewczyna.
Naruto kocha Sakurę.Martwi się o nią.Wg mnie to prawdziwa miłość.
Najpierw przyjaźń,ale potem rodzi się uczucie. Sakura też nie jest obojętna względem Naruto.

mil0u

Nie będe cię przekonywać do tego, że Sakura kocha Sasuke ani ty nie przekonasz mnie, że kocha Naruto.
Rozmawialiśmy już o tym w temacie o parlingach. A ten temat jest o aktualnych wydarzeniach z mangi więc nie offtopujmy.

Skoro mamy aż tak różne opinie o tym nie ma sensu ze sobą dyskutować kto kogo kocha. Jednak jeśli byś chciała coś o tym powiedzieć zrób to proszę w temacie o parlingach.

A o "mordercy" w temacie o Sasuke.

Itachi

Chapter ciekawy ze wzgledu na zapowiedz dalszej akcji i rozwoju sytuacji,
w szczegolnosci podoba mi sie, ze zobaczylismy nareszcie Naruto, co wiecej
podjal on konkretne dzialanie, co daje kolejny plus.

Ciekawe co na prawde zamierza Sakura... Chce szpiegowac Sasuke, czy moze
gore wziely uczucia??

Karin zyje, co mnie troche zdziwilo, ale nie zaskoczylo. Mysle, ze po przybyciu
Sakury, Sasuke zdecyduje sie na wyleczenie Karin, bo jest ona mimo wszystko
bardzo cennym pomocnikiem - a wydaje mi sie, ze motyw, dla ktorego Sasuke chcial dobic Karin byl czysto praktyczny, czy tez pragmatyczny.
Mianowicie nie byl w stanie uleczyc Karin ze swojego pierwszego ataku,
a z wiadomych przyczyn mu sie spieszy, wiec umierajacy shinobi bylby tylko
obciazeniem podczas podrozy, dlatego twierdze, ze pozwoli Sakurze na
uleczenie Karin.

Bardzo prawdopodobne, ze Kakashi dogoni Sasuke i Sakure, co moze
doprowadzic do walki - a jak wiadomo Sasuke jest mocno zmeczony,
wiec jezeli dojdzie do konfrontacji z Kakashim to sprawa jest otwarta.

Kyou

Zaraz,chwileczkę.Coś przeoczyliśmy.
Naruto! On zrobił dziurę w suficie! I chyba teraz rusza spotkać się z Sakurą i Sasuke!
A Yamato niczego nie podejrzewa!
Walka jest już blisko...

Mc FLy

Naruto zrobił dziurę w podłodze chyba, nie?
Podłoga to górna część stropu a sufit dolna. Ale już nie będę szpanował moją wiedzą budowlaną Very Happy

Kyou

a może w podłodze. xD
Nie wiem,nie znam się. XD haha.

Ważne,że gdzieś zrobił.