www.n469ruto.fora.pl

MartY

Jeżeli obejrzeliście nowego chapta...powiecie mi co sie dzieje z Naruto?! Przeładowanie energii czy coś... martwie się o niego, jeszcze nie było tego żeby tak sobie zemdlał pocąc się.... O_o

pryzak

On zemdlał? Wydawało mi się, że po prostu z płaczem upadł na ziemię, no ale nie wszystkie angielskie słowa rozumiałem.

Kyou

a co ma się dziać?
Po prostu nie wytrzymał emocjonalnie.
Za dużo przeżył. On bardzo cierpi przez Saska.

Canella

Cała sytuacja zdecydowanie go przerasta. Jest rozdarty pomiędzy swoimi odczuciami, a tym, co mówili mu inni. Ten człowiek, którym był Sasuke, żyje już tylko we wspomnieniach Naruto. To chyba oczywiste, że z jednej strony blondas rozpacza nad utraconym przyjacielem, a z drugiej rozważa, czy zabicie go nie jest najlepszym wyjściem zarówno dla wioski, jak i dla Uchihy. Ale coś mi mówi, że dres nie będzie w stanie go zabić. On nawet Peina nie zabił. Idzie ścieżką pokoju, ma odmienić świat, jak głosi przepowiednia.

Pina · Gość

Canella zauważ, że Paina wykończył. Nie zabił Nagato, bo ten zrozumiał swój błąd. A czy Sasuke to zrozumie? Czy zrozumie, że źle robi?

Kyou

Właśnie. Szkoda mi Naruto,naprawdę.On przez tyle w swoim życiu przeszedł.
Może nie będzie w stanie zabić Sasuke,więc ktoś inny to zrobi.Nie wiem kto.
Trafna uwaga -Pina.
Nie możemy zapominać,że Nagato sam zrozumiał swój błąd.
I powiedział,że będzie wierzył w Naruto. Po czym popełnił samobójstwo.
Ale czy Sasuke też to zrozumie?
Ja uważam,że Uchiha nie zasługuje na takiego przyjaciela,jakim jest Naruto.
Może być też tak,że przed śmiercią dopiero
się zmieni.
Kishimoto już tam coś knuje. ;p

pryzak

Nie do końca popełnił samobójstwo. Oddał życie za wioskę, którą uprzednio rozpierdzielił xd.
Naruto musi podjąć decyzję, ciężko mu z tym, cały się rozrywa od wewnątrz pomiędzy Sasuke, a resztą przyjaciół a nawet całym światem Shinobi.
Sądzę jednak, że i tak będzie próbował przekonać Sasuke, że obrał złą drogę. Przecież on nigdy nie cofa swoich słów. Obiecał to Sakurze, Itachiemu...
No i pozostaje jego głębokie uczucie przyjaźni, traktuje go jak brata.

Nie będzie w stanie zabić Sasuke, chyba że wydarzy się coś, co za tym przemówi(np. zabicie Wisieńki przez Emo).

Kyou

Tak,jednak Nagato sam się zabił.
Ups,odbiegamy od tematu.
Ja jednak myślę,że Sasuke zginie,choć pewnie masz rację-nie z ręki Naruto.

Pina · Gość

Osobiście wolałabym aby to Naruto zabił Sasuke. To by było jak by ich ostatnie spotkanie. Tragiczne zakończenie przyjażni.

Kyou

Taa,jednak znając ,,pomysłowego'' Kisiela,zrobi tak,że Naruto będzie walczył
o Sasuke do końca.
Jednak Sas zginie. Tak uważam.

San95

Na UW ukazaly się publikacje, że Naruto jest w stanie hiperwentylacji, dzięki Itachiemu. Przyznam, że przeszukałam trochę neta i też się na to natknęłąm ;p
W końcu dowiemy się najprawdopodobniej co dostal Naruto od Itachiego w prezencie ;D
Świetnie by było gdyby Itachi chwile pogadal z Naruto.... ;p
Zobaczymy...mam nadzieję, że to jest jak najbardziej prawdziwa informacja ;p

Pina · Gość

Kyou

San chodzi o to,że to przez Itachiego Naruto dostał tego napadu.
Że padł w śnieg i zaczął szybko oddychać. Za szybko.
Ja tam nie wierzę,że to przez Itachiego,skoro pokazane były obrazki
z innymi bohaterami,a o Itachim nie było nawet słówka w poprzednim chapterze.
Na forum różni mogą pisać,ale oni nie są Kishimoto,prawda?

San95

Wiem, wiem no ale jak tak sobie to przemyślałam to jednak moze mieć sens.
Zauważmy, że Naruto "mocno" rozmyślał o Sasku. Czy nie mogło to zbowodować obudzenia się mocy Itasia? Przecież ta moc głównie jest chyba skierowana przeciwko Sasuke. Dalej powtarzam, że wątpię, że ma na celu zabicia go, conajwyżej ma go unieszkodliwić. Myślę, że dzięki tej mocy Naruto wygra, ale dzięki tej wygranej i tylko dzięki tej wygranej istnieje możliwość nawrócenia Saska ;p

Pina · Gość

Cały czas mówimy, że Sasuke zginie w przyszłych notkach i najczęściej z ręki Naruto, ale Uchiha walczy teraz z Danzo. Równie dobrze może zginąć w tej walce. Choć dla mnie, jak już wcześniej pisałam, śmierć z ręki najbliższego przyjaciela była by lepsza. A widząc upór i ciemność jakie nim zawładnęły to tylko to go ocali, będzie jego nawróceniem.