 Wysłany: Nie 22:01, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Właśnie czytając Twój komentarz ... miałam takie wrażenie. | |
| Wysłany: Nie 21:52, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Krzychu nie słuchaj jej!!! Nie bądź głupi 
Napiszę coś więcej jutro, bo teraz jestem wykończony 
I żeby nie było, ja nie mam nawet takich fantazji jak to co napisałem, więc nie miejcie mnie za jakiegoś młodego, niewyżytego zbereźnika |
|
| Wysłany: Nie 15:28, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
| dawaj, Krzysiu! Pokaż, na co cię stać! |
|
| Wysłany: Nie 15:25, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Ja wenę mam zawszę na takie sprawy xD. Ale jakoś nie chcę mi się nią dzielić xd. | |
| Wysłany: Sob 23:18, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Że się tak wyrażę: mogę to wziąć na siebie Ale to jutro bo teraz wene straciłem |
|
| Wysłany: Sob 21:07, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Aaaaaa! Mc Fly ^^! Nie wiedziałam, że któryś z naszych chłopaków w ogóle tu zagląda... Nie no popisałeś się kochaniutki Fajne to było... >.< No to teraz poczekam, aż ktoś opisze ich dziwaczny trójkącik :p
Czekam, czekam, czekam!!!!!! :* :* :* :* :* |
|
| Wysłany: Sob 20:50, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Sakura zaczęła niemiłosiernie skakać po Naruto. Ta ostra laska nie miała litości. Musiała zaspokoić swoją nieokiełznaną dzikość, a że Naruto do grzecznych chłopców nie należy to obydwoje byli zadowoleni. Tak minęła godzina. Armia gejów już dawno rozeszła się do swych chacjent przygotowując swoje odbyty na jutrzejszy, wyczerpujący dzień pełen pracy i męskich członków w swoich ustach.
A Sakura nie wytrzymała tej monotonni. Lekko się uniosła i chwyciła penisa Naruto w swe delikatne jak aksamit, dziewczęce palce. Tak, zaczęła z nim robić to samo co Naruto przez te wszystkie lata. Naruto: "Proszę, weź go do buzi..." Sakura: "Oh nie mój kochany, do buzi wezmę go na sam finisz." Stwiedziła, że zanim do tego dojdzie to się jeszcze trochę zabawi. Bardzo szybko ze specjalnego zwoju odpieczętowała swój arsenał zabawek: dmuchane lale, prezerwatywy, żele ułatwiające wsadzane, bicze, stroje pielęgniarki, kajdanki... Sakura: "Tak, to będzie w porządku." rzekła Sakura trzymając w ręku nakładkę wibrującą, którą zaczęła bardzo namiętnie nakładać Narutowi na penisa. Sakura: "Plan jest taki: wiem, że Kamasutre masz w swym "gigantycznym paluszku", więc wykorzystaj całą swoją wiedzę tu i teraz. Najpierw penetruj pochwę, odnajdź i stymuluj mój punkt G, weź mnie od tyłu, pieść moją łechtaczkę swymi spragnionymi seksu oralnego ustami, macaj moje piersi itp. Zrób to, a nie pożałujesz". Gdy wypowiedziała te słowa, puściła zalotnie oczko do Naruto, klepnęła się w pośladek i zaprosiła Naruto palcem. Wtedy Naruto zrobił dwa klony i zaczął zabierać się do roboty. W tym samym czasie Tsunade zaczytana w "Icha Icha Tactics" pomyślała o wszystkich nastolatkach w Konosze. Zaspokoiła pedałów, ale co powie nastolatkom? Gdy ona była w ich wieku dawała na prawo i lewo nie zważając na konsekwencję. Dziś ą jednak inne czasy. Dzisiaj taka niewinna dziewczynka nazwana byłaby dziwką, a na takie coś Tsunade nie pozwoli. I wtedy pomyślała o Naruto. Kto lepiej rozpali i zaspokoi te wszystkie nastolatki jak nie on? Z jego ilością klonów to nie będzie stanowiło problemu. A jeśli obudzi się Kyuubi? Któraś z dziewczyn będzie miała niezapomniane przeżycia seksualne. Nie wiedzieć czemu Tsunade poczuła, że ma wilgna bieliznę. Gdy tylko pomyślała o Narutku zrobiła sie mokra na wejściu. Tsunade: "Takiej okazji nie mogę zaprzepaścić." i postanowiła odnaleźć Blondiego. Szybko wyskoczyła przez okno i pobiegła szukać Naruto. Wyczuła jego chakre. Dobiegła do budynku, w którym Naruto i Sakura rżnęli się aż miło. Wskoczyła przez okno. Akurat Dresu lewą ręką trzymał gardło przypartej do ściany Sakury a drugą unosił jej prawą nogę. Nie było widać klonów. Sakura wyła tak mocno, że nawet nie zauważyli wejścia Tsunade. Hokage wzięła do ręki bicz i uderzyła nim delikatnie Naruto w plecy, który ze strachu wyskoczył. Sakura zdenerwowana, że ktoś im przerwał, gdy tylko ujrzała Tsunade-sama ucieszyła się, ponieważ w końcu pokaże jej na cą ją stać. Tsunade: "Sakura, widzę, że wreszcie zbierasz doświadczenie, ale nadal wiele musisz się uczyć. Pozwól, że się przyłączę i Cię nauczę tego i owego. Oboje będziecie zadowoleni. Sakura i Naruto jednogłoście: "O YEAH!!!!" Naruto zrobił 3 klony... Pocałunków miało nie być, więc trochę dodałem pieprzu. Jesteście zadowolone, czy przesadziłem i czar prysł? Napiszcie proszę czy kontynuować. |
|
| Wysłany: Czw 23:14, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Tak...mi zostało opisanie tego jak się ..ekhem bzyku bzyku. Nie będe tego opisywać!! Bleeh. Napiszę to inaczej.
Sakura nabiła się na .... W tym samym czasie Sasuke i Madara byli pod siedzibą Hokagę. Szanowna Tsunade miał ich w dupie, gdyż w jej burdelu brakowało już dziewczyn.Nagle dostałą olśnienia....patrząc tak na tłum rozwrzeszczanych gay ów postanowiła rozszeżyć działalność. Wyszła do pedałów gdzie zaczęła rozmowę z Madarą: -Dziadziuś .... -Tak babciuś?? -odezwał się ucicha -Mogę sprawić tak że i ty i ja będziemy zadowoleni... -Będziesz uprawiać ze mną seks analny?? -NIE!! Mogę was zatrudnić w moim burdelu jako męski dziwki... -Zawsze o tym marzyłem!! Zawsze!!Sasuke, zbijemy dużo mamony!! Zaczął biec w stronę rodaka.Tsunade tak stała i podsumowała to co udało się jej ździałać: -Zaspokoje gejów w tej wiosce...jeszcze pozostał problem z nastolatkami...uff |
|
| Wysłany: Czw 22:57, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Jednak jej usta nie były tak rozpalone jak jego ... Ekhem "męskość" (OMG). Naruto nie chciał chować w spodniach już ani chwili dłużej swojego "małego przyjaciel, więc szybko rozdarł swoje bokserki. Wtedy Sakura nie wytrzymała i rzuciła swego kochanka na łóżko. Zaczęła błądzić językiem po jego torsie, brzuchu i tak dalej. Nagle przestała i usiadła na blondynie wpatrując się w jego oczy:
- Naruto... - Powiedziała niepewnie dziewczyna. - Tak kochanie? - Zapytał zdziwiony blondyn łapiąc ją w pasie. - Czy ty kochasz Sasuke? - Ja... Wiesz Sakurcia, kocham tylko Ciebie. Ale wiesz muszę się wyrzywać seksualnie też na facetach, a taki który się daje to tylko Sasuke. - To dobrze.. - Powiedziała zielonooka kładąc się na chłopaka. - Mrrr... Możemy kontynuować? - Oczywiście Naruto... |
|
| Wysłany: Czw 22:34, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Hikcia chcesz Hentai...dobra....wymyśle coś...wstydzę się za to co zaraz napisze, ale widzę że nikt nie ma na to odwagi...
Naruto spojrzał się na Hinate: -Co do jasnej... -Naruto nie każ mi czekać, wywal ja przez okno-powiedział głos zza pleców blondyna.Nasza Sakurcia stała już bez stanika...na ten widok chłopak bez zastanowienia wziął granatowowłosą i wyrzucił ją przez okno.Spadła ona na tłum pedałów.Mężczyzna widząc swoją kobietę leżącą nagą na łóżku, ściągając spodnie podbiegł tam pośpiesznie. Sakura tylko złapała go za boxerki: -Za długo każesz mi czekać...będe musiała coś z tobą zrobić-powędrowała ręką na męskość faceta. Blondyn jęknął donośnie i oddał się jej pieszczotą, skłądając pocałunek na jej rozpalonych ustach... Chyba napisałam wystarczjąco w tematyce hentai... prosze was tylko o to żebyście teraz nie zmieniali tego na namiętny pocałunek (ladyt) tylko dopisywali ero ciąg dalszy, jak nie jestescie w stanie to dopomóżcie mi chociaż dwoma zdaniami |
|
| Wysłany: Czw 22:09, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Zabije! >.< I nawet nie zapalę Ci znicz na grobie!
... Dajcie mi hentai!! |
|
| Wysłany: Śro 19:51, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
| ...w tym momencie Sakura... zemdlała.
I zmieniła się w Hinatę! (Hikuś, błagam, nie bij!) |
|
| Wysłany: Śro 15:23, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Naruto przewrócił ją na plecy i zaczął ściągać z siebie jej koszulkę ukazując swój piękny, umięśniony tors. Sakurze aż zaparło dech w piersiach, które Naruto szybko pozbawił okrycia w formie stanika. | |
| Wysłany: Śro 14:59, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Ale ja nie chce pocałunków! >.< Ja chcę hentai!! Zabije Was jak go nie napiszecie!! Szykujcie się na śmierć!! [*] | |
| Wysłany: Śro 7:37, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
| ...i znowu kontynuowali namiętny pocałunek... | |